Jeden z 7 Nowych Cudów Świata i najważniejszych ośrodków kultury Majów. Codziennie tysiące turystów odwiedza Chichen Itza, by zrobić zdjęcie na tle słynnej Piramidy Kukulcan.
Chichen Itza znajduje się między Valladolid i Meridą. Naszą bazą wypadową była pierwsza z miejscowości. Do ruin dojechaliśmy colectivo (a z powrotem busem Oriente, gdyż colectivo nie przyjechało). Na miejscu byliśmy po 9, dzięki czemu udało nam się zrobić zdjęcia Kukulcan bez ludzi :) W okolicach południa z wielkich wycieczkowych autokarów zaczęły wypływać niekończące się masy turystów ;) Jak widać drogi wstęp (232 pesos) nikogo nie odstrasza.
Najważniejsza z piramid znajduje się zaledwie kilka kroków od wejścia. Aby do niej dotrzeć nie trzeba przedzierać się przez dżunglę, jak w Coba. Warto zaznaczyć, że Chichen Itza to miejsce nastawione na turystów. W alejkach między piramidami i innymi obiektami znajdują się stragany z pamiątkami, co trochę odbiera uroku temu miejscu.
Monumentalna Piramida Kukulcan to nie jedyne, co Chichen Itza ma do zaoferowania. W mieście znajdują się m.in. Obserwatorium, Świątynia Wojownika, największe boisko do gry w pelotę (piłkę), Grupa Tysiąca Kolumn oraz dwie cenoty (naturalne studnie), w których Majowie składali ofiary bogom.
Zwiedzanie zajęło nam ok 4 godz. Było ciężko, gdyż budowle znajdują się na otwartej przestrzeni, a upał ani na chwilę nie odpuszczał. Ale cytując klasyka: sorry, taki mamy klimat ;)
 |
Piramida Kukulcan
|
|
Z drugiej strony prezentuje się trochę inaczej :)
Obserwatorium |
 |
Statuła boga deszczu Chaac. Jego ryjkowaty nos o robakowatym koniuszku służył mu do wypluwania wydy na ziemię :) |
 |
Świątynia Wojowników i fragment Grupy Tysiąca Kolumn |
 |
Ściana Czaszek |
 |
Do dzisiaj widać płaskorzeźby :) |
 |
Chatka Maja |
 |
Boisko do piłki ... |
 |
... i bramka :) |
 |
Oczywiście nie brakuje stoisk z pamiątkami :) |