Antelope Canyon

Nasz numer 1 wśród kanionów. To chyba jedyne miejsce, które wygląda równie niesamowicie na zdjęciach, jak i na żywo. A gdyby tego było mało, to tuż obok znajdują się również Horseshoe Bend i jezioro Lake Powell.

Antelope Canyon to jedyne w swoim rodzaju dzieło natury. Rwący nurt rzeki przez wieki rzeźbił piaskowiec tworząc zaskakujące formy i kształty. Wpadające do środka promienie słoneczne odbijają się od ścian tworząc spektakl kolorów, światła i cienia. Każdego dnia ok 3000 osób przyjeżdża podziwiać to zjawisko. 

Jak to zwykle bywa z popularnymi miejscami, zwiedzanie najlepiej zacząć rano. Dlatego już o godz 8 byliśmy na miejscu. Okazało się, że są dwa Antelope Canyon - wyższy i niższy, a ich zwiedzanie możliwe jest wyłącznie z przewodnikiem. Cena wycieczki do wyższego kanionu trochę nas zaskoczyła (48 $/os.). Przejechaliśmy więc na drugą stronę drogi do niższego. Całe szczęście był o połowę tańszy ;) Antelope Canyon znajduje się na ziemi należącej do ludu Navajo i to członkowie tej nacji są przewodnikami. Do kanionu schodzi się po schodach, a następnie przez ponad godzinę spaceruje wąską ścieżką pomiędzy górującymi nad głową skałami. Przewodnicy pokazują miejsca, w których piaskowiec ma ciekawy kształt np. głowy kobiety, wieloryba, lwa czy uśmiechniętego rekina. Na koniec ponownie schody i wąski przesmyk prowadzący na powierzchnię - osoby o kształtach a la Wojciech Mann mogą mieć problemy z przeciśnięciem się ;)










Lew
Zachód słońca w górach
Wieloryb
Orzeł
Głowa kobiety z rozwianymi włosami


Wyjście z kanionu :)


Instagram