Bangkok

Jeśli ktoś oglądał "Kac Vegas w Bangkoku" na pewno kojarzy słynne zdanie powtarzane w filmie: Bangkok go wchłoną ;) Można powiedzieć, że nas też "wchłonął". W wyniku różnych zbiegów okoliczności spędziliśmy w nim więcej czasu niż planowaliśmy. A przez opóźniony lot powrotny zmuszeni byliśmy zostać jeszcze dwa dni dłużej.

Dzięki temu, że nocowaliśmy w różnych dzielnicach miasta mogliśmy poczuć jego klimat. Na początku stolica Tajlandii kojarzyła nam się z chaosem, brudem i naciągaczami. Później również z dobrym i tanim jedzeniem, pysznymi owocowymi shake'ami i imponującymi świątyniami. Z każdą wizytą odkrywaliśmy kolejne plusy i minusy miasta. 

Jak na metropolię przystało, mamy tu wszystko. Wielkie nowoczesne apartamenty, ekskluzywne restauracje, światowe marki. Tanie hostele, uliczne jedzenie i podróbki. Metro, autobusy, tuk tuki, motorowe taxi. Kawiarnie, bary, dyskoteki, salony masażu i kluby go-go. Powiększanie biustu, ust, zmianę płci ;) Jako ciekawostkę, zdradzimy, że jeden z naszych hosteli znajdował się obok słynnej kliniki, gdzie Martyna Wojciechowska kręciła odcinek "Kobietą być" w ramach cyklu "Kobieta na krańcu świata" ;)

Chyba można śmiało powiedzieć, że Bangkok ma różne oblicza. Dlatego w zależności od tego, czego szukamy, takie wspomnienia przywieziemy do domu ;) 



Wat Pho





Słynny leżący Budda

Wat Arun w remoncie








W okolicach Pałacu Królewskiego ulice wypelnione były żałobnikami

Muzeum Narodowe





Wat Phra Kaew - świątynia szmaragdowego Buddy

Tłumy zwiedzające Pałac Królewski







Pałac Królewski



China Town

Komunikacja miejska




Słynna turystyczna ulica Khao San

Kanały miejskie

Instagram