Ryga

Co roku z Dźwiny wynurza się karzeł i pyta, czy Ryga jest już zbudowana. I co roku otrzymuje tą samą odpowiedź: Jeszcze nie. Gdyby karzeł dowiedział się, że budowa miasta została zakończona, zostałoby ono zalane przez rzekę. Tak więc Ryga się rozwija, a karzeł niestrudzenie pojawia się i znika, wciąż zadając to samo pytanie. Tak głosi legenda. 

Ryga została założona w XII wieku i przez następne stulecia nie brakowało chętnych, by przejąć we władanie ten jeden z najważniejszych portów bałtyckich. Udało się to Niemcom, Polakom, Szwedom i Rosjanom. Jednak mimo wielu burzliwych lat miasto dynamicznie się rozwijało, stając się jedną z piękniejszych stolic Europy. Zabytkowe Stare Miasto Rygi wpisane jest na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO. Ponadto stolica Łotwy stanowi jedno z największych skupisk architektury secesyjnej w Europie.

Do Rygi wybraliśmy się w ramach długiego majowego weekendu, podczas którego zwiedziliśmy również Wilno i Tallin. Dwa dni, które zaplanowaliśmy na pobyt w tym mieście w zupełności wystarczyły, by na spokojnie zobaczyć najważniejsze zabytki oraz odpocząć. Stare Miasto ma swój urok, choć trzeba przyznać, że architektonicznie przypomina inne portowe miasta. Gdy już się zwiedzi wszystkie popularne miejsca warto zapuścić się w mniej uczęszczane, wąskie uliczki i popijając kawę podziwiać otaczające nas kolorowe kamienice. Jest to również dobry sposób na ucieczkę od innych turystów (zwłaszcza Azjatów). ;) 


Informacje praktyczne:
- z Rygi do Wilna lub Tallina można dojechać w ciągu 4 godz.
- tanie i smaczne lokalne dania znajdziemy w sieci restauracji Lido
- waluta: euro
- kawa w lokalnej sieci kawiarni ok 3 euro, w Costa Coffee od 4 euro
- popularna, tradycyjna marka czekolad i słodkości to Laima (w stylu naszego Wedla)  

Pomnik wolności, potocznie zwany Mildą od stojącej na nim 9 metrowej kobiety, która trzyma trzy gwiazdy symbolizujące trzy historyczne regiony Łotwy – Inflanty, Kurlandię i Łatgalię.



Kot to symbol Rygi. Wzięło się to prawdopodobnie od tego domu, którego właścicielem był kupiec. Mężczyzna nie został przyjęty do Wielkiej Gildii (zrzeszającej kupców), więc na dachu domu postawił 2 koty, które miały wypięty zad w stronę Gildii. Wywołało to wielki skandal, ale w efekcie kupiec został przyjęty, a koty odwrócone w inną stronę.


Ulica Alberta znana z licznych zabytków architektury secesyjnej.

Hmm... skąd my to znamy? ;) Jest to Wieżowiec Akademii Nauk Łotwy, podobny, lecz mniej okazały niż nasz Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. 


Stare niemieckie hangary Zeppelina zajmujące 72 300 m2 powierzchni są dziś największym europejskim bazarem. 








Ulica Alberta i kolejny przykład architektury secesyjnej. 

Ulica Alberta

Zegar Laima powstał w 1924 r. z czysto praktycznych względów - aby mieszkańcy Rygi nie spóźniali się do pracy. Dziś jest to popularne miejsce spotkań.


Trzej Bracia. To najstarsze domy w Rydze. Biały zbudowano w XV w., żółty w XVII w., a zielony w XVIII w.

Muzykanci z Bremy (z baśni braci Grimm), czyli osioł, pies, kot i kogut. Pomnik został podarowany przez miasto Bremen, z którego pochodził biskup Albert - założyciel Rygi. Pocierając noc ma się szansę na spełnienie życzenia. 

Instagram